Shoutbox
8Vmw - klasyk od 4:30
Najbliższe imprezy
Kalendarz
Po | Wt | śr | Cz | Pi | So | Ni |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Brak wydarzeń.
Logowanie
Ostatnio na forum
· Terminy ŚLR 2014
· Wyjazd na Puchaś Świ...
· [Internet] Wspólne z...
· Ponidzie XC 2014 (?)
Aktualnie online
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 30
· Najnowszy użytkownik: Dawid98
Podsumowanie sezonu 2012 - Ponidzie MTB Team
Sezon 2012 był pierwszym oficjalnym sezonem dla drużyny Pondzie MTB Team. Główny nacisk w tym roku położony był na uczestnictwo i wyniki w Świętokrzyskiej Lidze Rowerowej (ŚLR), który to cykl ma w naszym regionie pozycję dominującą. Jest on uznawany do jeden z trudniejszych wyścigów MTB w Polsce. Ponadto charakteryzuje się dość dużą konkurencją, dlatego bardzo cieszymy się z osiągniętych sukcesów.
ŚLR Kielce - podsumowanie sezonu
A wszystko zaczęło się w Daleszycach. To właśnie tam zaliczyliśmy nasz pierwszy tegoroczny maraton z cyklu MTBCrossMaraton, popularnie zwanego Świętokrzyską Ligą Rowerową. W skrócie ŚLR. Był to zarazem mój debiut na najdłuższym dystansie – Master. Jak się okazało udany, gdyż w swojej kategorii zająłem 1 miejsce :) Potem startowaliśmy kolejno w Sandomierzu, Nowinach, Sielpii, Zagnańsku oraz Suchedniowie. Trasy były rozmaite. Kwitnące sady, leśne single, piaszczyste wydmy, szutrowe autostrady, kamieniste zjazdy i podjazdy. Każdy z tych maratonów był zupełnie inny, ale też każdy z nich łączył w sobie jedno. Atmosferę. Ta za każdym razem była wspaniała.
Family Cup Kielce
Słońce wyszło zza chmur, zapowiadał się słoneczny dzień, więc postanowiłem wybrać się na Family Cup Kielce, czyli Mistrzostwa Województwa Świętokrzyskiego, a zarazem eliminacje do Mistrzostw Polski. Amatorów oczywiście :) Zawody miały rozpocząć się o 10:00 i tak było. Jednak usłyszałem, że moja kategoria wystartuje dopiero za około 2h…
Maraton MTB Michałowice
Tym razem skład jedynie 3-osobowy. Sender, Siemin i ja. Udajemy się pod Kraków, do Michałowic i mamy nadzieję godnie reprezentować tam barwy naszego teamu :) Wstaję rano, myję się, wcinam jakiś makaron, sprawdzam czy wszystko spakowane i czekam na chłopaków. Czekam, czekam i doczekać się nie mogę. Standardowo spóźnieni :)
ŚLR Zagnańsk - Master
W Zagnańsku startowałem już w ubiegłym roku, tyle że na dystansie Fan. Jedyne co z niego pamiętałem, to zakorkowany długi podjazd albo raczej podejście chwilę po starcie oraz szutry, szutry i jeszcze raz szutry. Dla urozmaicenia trasy były to szutry płaskie, szutry z górki i szutry pod górkę. Były też szutry, które nie miały końca, ale w sumie do nich można zaliczyć wszystkie poprzednie. Oprócz tych monotonnych nawierzchni w pamięci utkwił mi jeszcze fakt, że to właśnie tutaj, na maratonie w Zagnańsku, w roku 2011, po raz pierwszy udało mi się objechać mojego mentora Michała :)